Lepiej być samotnym niż walczyć o niewłaściwe relacje. Próbować zatrzymać przy sobie nie tego mężczyznę. Próbować uratować chorą miłość.
Są takie związki, kiedy osoba przynosi tylko ból. Partner czuje upokorzenie i ciągły dyskomfort, traci pewność siebie. W przyszłości może to prowadzić do niskiej samooceny i zaburzeń osobowości.
Według mnie, lepiej w samotności osiągać własne cele, realizować swoje marzenia, niż przeżyć życie z domowym tyranem.
Lepiej wybrać samotność, niż uparcie liczyć na cud z kimś, kto potrafi tylko brać, ale nie dawać.
Lepiej wybrać samotność, niż nie dostrzegać niepokojących znaków. Ryzykujesz życiem, bo w przyszłości może to przerodzić się w przemoc domową.
Lepiej wybrać samotność, niż trzymać się związku ze strachu. Kobieta często boi się zostać samotną i ze strachu, że tyle siły i czasu poszło na marne. Nie należy bać się nowego życia: los daje mnóstwo szans, wystarczy tylko lepiej otworzyć oczy.
Lepiej wybrać samotność, niż próbować udowadniać otoczeniu, że jesteś całkowicie zadowolona z obecnej sytuacji. Że wcale nie chcesz nic zmieniać.
Lepiej wybrać samotność, niż traktować swoje nieszczęście jako normę. Jesteś godna lepszej przyszłości. Nic nie może zmusić cię do bycia nieszczęśliwą.
Czasem relacje przynoszą tylko ból i cierpienie. Czy warto zmuszać się do bycia z osobą, która nie jest warta nawet jednego twojego oddechu.
Cenić siebie!
Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.