Jak pozostać młodą. 10 rad od 92-letniej Doni Marii Dżilo

Dona Maria Dżilo to 92-letnia kobieta, której nie przystoi nazywać babcią. Posiada tyle elegancji i gracji, że wystarczyłoby dla kobiet całego świata! Jak można nie podziwiać jej?

Każdego ranka o 8:00 jest już gotowa na dzień: ubrana, uczesana, z makijażem, w dobrym nastroju. Niedawno zmarł jej mąż. Małżeństwo przeżyło razem pełne 70 lat, a teraz musi przenieść się do domu starców. Czekała prawie 2 godziny, aż przygotują jej pokój, ale i tak uśmiechnęła się, gdy pracownica zaprosiła ją do środka.

Podczas gdy pracownica prowadziła panią Marię do windy, opowiadała o kolorowych zasłonach w pokoju kobiety. Pani Maria szybko przerwała:

— Świetnie, uwielbiam, gdy okna są ozdobione.

— Pani, ale proszę poczekać, może się pani nie spodobać?

— Co to za różnica? Podoba mi się, że się o mnie postaraliście i z tymi zasłonami. Moje szczęście nie będzie zależeć nawet od zasłon i stolików.

— Od czego zatem?

— Wystarczy mi wiedzieć, że mi się spodoba. Postanowiłam, że uwielbiam mój pokój, więc go uwielbiam. Tak każdego dnia się budzę. Spróbujcie, to działa! Wiecie, mogę leżeć i słuchać swojego bólu, myśleć, że wkrótce umrę, że nogi mnie nie będą nosić i nic nie będę widzieć. Ale tak nie robię. Wciąż mogę codziennie wstać, cieszyć się tym, delektować poranną kawą.

— Jak pani to robi?

— Naprawdę zarządzanie swoją świadomością nie jest takie trudne, jak się mówi. Nauczyłam się tego tylko w ciągu jednego pechowego roku, więc teraz zawsze mam wybór. Wybór myśli, działań, nawet emocji.

— Każdy dzień jest jak prezent, i jak tylko otwieram oczy, wchodzę w nowy dzień, a ze mną — i szczęśliwe wspomnienia, które były w moim życiu. Starość, jak konto bankowe: możesz wypłacić tylko to, co zaoszczędziłeś. Dlatego, słoneczko, oto moja rada dla ciebie: gromadź dużo-dużo szczęścia i radości na starość, żeby potem było za co żyć. Uważam, że jakiekolwiek by nie było życie, na pewno nie warto go komplikować.

Dona Maria Dżilo przeżyła długie życie, ale jej wewnętrzna mała dziewczynka nie gaśnie! Powinniśmy się od niej uczyć! I oto co nam radzi.

  1. Nie zastanawiaj się nad liczbami, które są nieistotne. Chodzi o wiek, wagę, wzrost, kalorie itd. Nie ty masz o tym myśleć. Niech lekarze się tym zajmują.
  2. Utrzymuj relacje tylko z wesołymi przyjaciółmi. Wiecznie niezadowoleni ludzie ciągną cię na dno. Pamiętaj o tym i nie bądź taki.
  3. Kontynuuj naukę. Ucz się wszystkiego: techniki, gospodarstwa, ogrodnictwa, książek, medycyny, nie leniuchuj. “Wolny mózg jest warsztatem Niemca. A imię Niemca — Alzheimer!”
  4. Doceniaj każdy drobiazg. Bardziej cenić wszystko, co jest dookoła ciebie.
  5. Częściej się śmiej, głośno i długo. Śmiech uczyni twoje życie pięknym! A jeśli znajdziesz kogoś, kto ciągle wywołuje uśmiech, jeszcze takiego, po którym trudno się uspokoić, to bądź z tą osobą stale!
  6. Będą łzy. To normalne. Smuć się, raduj, płacz, krzycz, niszcz i twórz. Ale nie zapomnij zrobić nowego kroku. Musisz żyć z sobą.
  7. Otocz się wszystkim, co kochasz. Kochasz książki? Otocz się książkami. Kochasz dzieci? Otocz się wnukami! Kochasz sport? Chodź z takimi samymi miłośnikami do parku każdego ranka!
  8. Dbaj o swoje zdrowie. Czujesz się dobrze? To świetnie! A jeśli coś jest nie tak, to popraw to. Sposoby znasz. A jeśli nie, to zwróć się do specjalisty, on na pewno wie.
  9. Nie wracaj tam, gdzie czujesz winę. Podróżuj na inny kontynent, ale nie jedź tam, gdzie czujesz się winny.
  10. Powiedz bliskim, że ich kochasz i wykorzystaj każdą okazję, by być z nimi. Ale nie tylko powiedz, zrób to. Niech poczują twoją miłość.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.  

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *