Masz 45 lat! Cóż za dziecko jeszcze?! Czas myśleć o emeryturze, a nie o urlopie macierzyńskim

Często można usłyszeć stwierdzenie, że organizm w wieku 25 i 45 lat różnie przeżywa poród. Ponadto, to duże obciążenie moralne i rodzina musi być gotowa na taką rolę. W życiu zdarza się, że ludzie mogą być całkowicie nieprzygotowani do ciąży.

Szczególnie, jeśli chodzi o późne macierzyństwo.

CIĄŻA PO 40. ROKU ŻYCIA Doświadczenie życiowe mówi, że warto urodzić dziecko. Jednak z czasem wiele kobiet po prostu żałuje, że zgodziły się na różne porody. Ostatnie badania socjologiczne stwierdzają, że porody po 40. roku życia często prowadzą do depresji u matek.

Późna ciąża może również zagrażać życiu samej matki, dlatego nie wszystkie kobiety zgadzają się na utrzymanie ciąży. Współczesna medycyna rozwiązała wiele problemów związanych z późnymi porodami, ale kwestia moralna pozostaje otwarta.

Skutki późnej ciąży prowadzą nie tylko do problemów ze zdrowiem, ale także do stresów. Nawet te niewyspane noce, które w wieku 20 lat wydawały się zwykłe, w wieku 45 lat są o wiele trudniej doświadczane.

SKUTKI PÓŹNEJ CIĄŻY

Po 40. roku życia kobiety muszą szczególnie dbać o swoje zdrowie. Należy prawidłowo się odżywiać, dobrze wysypiać i nie denerwować się. Wszystkie problemy, które pojawiają się z maluchami, prowadzą do tego, że psychika kobiety po prostu nie wytrzymuje i uruchamiają się mechanizmy samozniszczenia.

Dziecko również to odczuwa, co może źle wpłynąć na rozwój dziecka.

Oczywiście, ciąża w dojrzałym wieku to nie zawsze źle. Ale taka kobieta po prostu potrzebuje stałego wsparcia i pomocy. Dzisiaj dzielimy się historią kobiety, która zdecydowała się urodzić dziecko, chociaż sama jest już babcią.

“Z pieniędzmi stało się trudno jeszcze podczas ciąży. Ale i tak zdecydowałam się urodzić, czekałam na jakieś cud. Prawda, cud się nie zdarzył. A po porodzie moje życie stało się koszmarem. Mąż nie chciał szukać innej pracy z większym dochodem, w domu były ciągłe kłótnie. Sam stał się bardzo agresywny i jeszcze pije.

Relacje ze starszą córką również się zepsuły. Od samego początku odradzała rodzenie w takim wieku. A po tym, jak jej nie posłuchałam, obraziła się, że zostawiłam ją całkowicie bez pomocy z wnukami i przestała się ze mną komunikować.

Życie mi teraz wcale nie jest słodkie. Złożyłam wniosek o rozwód, sama mam kilka kredytów. Chcę sprzedać dom, żeby podzielić pieniądze i kupić sobie z dzieckiem kawalerkę. Pomocy nie mogę oczekiwać od nikogo, a zdrowie z każdym dniem jest coraz gorsze… Teraz codziennie zastanawiam się, czy podjęłam właściwą decyzję…”

Ta historia mówi o tym, że nie wszystkie bajki kończą się szczęśliwie. Mamy nadzieję, że u tej kobiety wszystko się ułoży, ale zgodzicie się, że liczenie na los czy szczęśliwy przypadek w takiej sytuacji jest bardzo nieodpowiedzialne.

45 lat to nie starość, a czas na podejmowanie właściwych decyzji. Rodzić może taka, która robi to wyłącznie dla siebie, nie przerażają ją życiowe trudności, a obok są ludzie, gotowi pomóc i wspierać.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.  

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *