Drogi mój były,
Dziękuję ci za to, że pokazałeś mi, jak być nieszczęśliwą. Dzięki tobie zrozumiałam, że zasługuję na coś lepszego. Nigdy więcej nie pozwolę na zniewagi i upokorzenia w związkach, z tobą to już się nie powtórzy. Dzięki tobie teraz potrafię odróżnić fałszywych ludzi od tych prawdziwych. Mam szeroko otwarte oczy i rozumiem, że zasługuję na prawdziwą, wzajemną miłość.
Rozumiem teraz, że bywają złe osoby. Ale to wcale nie oznacza, że nie można ich wyeliminować z życia.
Najważniejsze, za co chcę ci podziękować:
Dziękuję ci za to, że odpychałeś mnie w odpowiednim momencie, dzięki temu odnalazłam siebie. To prawdziwa droga do szczęścia i rozwoju osobistego. Dzięki tobie stałam się silniejsza i bardziej pewna siebie. Znam swoją wartość i wiem, że zasługuję na coś lepszego.
Co myślisz?