Siedząc przy okrągłym stole, dusze wybierały swoją kolejną lekcję. Wstała odważna i silna dusza:
- Tym razem udaję się na Ziemię, aby nauczyć się przebaczać. Kto mi pomoże w tym?
Dusze rozmawiały z współczuciem i nawet nieco przestraszone:
- To jedna z najtrudniejszych lekcji… Możesz nie poradzić sobie w jednym życiu… Będziesz cierpieć tak bardzo… Żałujemy cię tak bardzo… Ale kochamy cię i będziemy ci pomagać…
Jedna dusza powiedziała:
- Jestem gotowa być obok ciebie na Ziemi i pomóc ci. Stanę się twoją osobą, wiele problemów w naszym życiu rodzinny będzie z mojej winy, a ty będziesz uczyć się mnie przebaczać.
Druga dusza westchnęła:
- A ja mogę stać się jednym z twoich rodziców, zapewnić ci trudne dzieciństwo, potem ingerować w twoje życie i przeszkadzać w sprawach, a ty będziesz uczyć się mnie przebaczać.
Trzecia dusza powiedziała:
- A ja stanę się jednym z twoich przełożonych, często będę traktować cię niesprawiedliwie i niezrozumiale, abyś mogła uczyć się odczuwać uczucia przebaczenia.
Kilka innych dusz zgodziło się spotkać się z nią w różnym czasie, aby wzmocnić lekcję…
Tak więc każda dusza wybrała swoją lekcję, rozdzieliły role, wymyśliły wzajemnie powiązany plan życia, gdzie będą uczyć się nawzajem i udzielać nauk, po czym zstąpiły na Ziemię.
Ale istnieje taka specyfika nauki dusz, że przy narodzeniu ich pamięć jest oczyszczana. I tylko niektóre mają przeczucie, że wiele zdarzeń nie jest przypadkowych, a każda osoba pojawia się w naszym życiu wtedy, gdy najbardziej potrzebujemy lekcji, którą ze sobą niesie…
Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.