Po smutnej historii swojego przyjaciela zrozumiałem jedną bardzo ważną rzecz – nigdy nie wątp w uczucia osoby, która cię naprawdę kocha. I nigdy nie stawiaj pieniędzy ani innych dóbr materialnych ponad swoimi uczuciami.
Mój przyjaciel popełnił ogromny błąd – mając wszystkie dobra cywilizacji, będąc sukcesywnym biznesmenem, postanowił sprawdzić szczerość uczuć swojej ukochanej. W rezultacie bardzo ją obraził i stracił. I choć wszystkie pieniądze pozostały przy nim – ukochanej nie było obok, został sam i żałuje tego, co wyrządził.
Mój drug był sukcesywny i szczęśliwy. Miał udany biznes, zarabiał bardzo przyzwoicie. Spotkał również bardzo piękną dziewczynę i zakochał się po uszy. Ich relacja stała się poważna bardzo szybko. Po kilku miesiącach randek i spacerów zamieszkali razem, a miesiąc później zrobił jej oświadczyny, na co ona się zgodziła.
Ale w jednym momencie przyszła mu do głowy myśl – może jego ukochana jest z nim tylko przez pieniądze. Te myśli stały się jego obsesyjnym pomysłem, chociaż nie mógł zrozumieć dlaczego? Dlaczego nagle zaczął w nią wątpić? Dziewczyna nigdy niczego od niego nie prosiła.
Jednak podstępne myśli nagle przerodziły się w czyny, i postanowił przeprowadzić swojej przyszłej żonie test.
Aby przypadkowo przygotowywali się do ślubu, zaplanowali okazałą uroczystość, i gdy został tydzień do najważniejszego dnia ich życia, mężczyzna zrobił swój podstępny ruch. Powiedział swojej narzeczonej, że zbankrutował i nie ma już pieniędzy.
Narzeczona była zszokowana, ale starała się uspokoić ukochanego, go pocieszyć. Zapewniała, że razem wszystko pokonają i jakoś sobie poradzą.
Oczywiście pobrali się, a wesele było takie, o jakim marzyli. Wszystko było opłacone wtedy. Sam byłem z żoną na tej ceremonii, a narzeczona była szalenie piękna i szczęśliwa.
Kiedy pan młody zobaczył ją, zobaczył jej radość w oczach, od razu załatwił się za złą próbę. Wtedy poczuł się tak zawstydzony, że chciał się po prostu zapadnąć pod ziemię. Ale zdecydował się zachować milczenie o swoim teście, bo nie wiedział, jak żona zareaguje. I jego obawy nie były bezpodstawne.
I tak minęły trzy miesiące. Pewnego dnia oboje leżeli na kanapie w salonie i omawiali swoje kwestie finansowe. Wtedy nagle żona przypomniała sobie bankructwo męża i była zachwycona tym, jak szybko zdołał się podnieść.
Ta sprawa stała się dla mojego przyjaciela pewnym przełomem, i postanowił opowiedzieć żonie całą prawdę. Że nie było żadnego bankructwa, a on po prostu postanowił jej zorganizować test. W końcu może z nią tylko przez pieniądze.
Jak opowiadał mój przyjaciel później, po wysłuchaniu go żona zmieniła się w obliczu. Była bardzo smutna, takiej jej nigdy nie widział. Ale nie zrobiła mu awantury, tylko cicho poszła spać do innego pokoju.
Bardzo się martwił, ale w końcu zasnął. Miał nadzieję, że rano uda mu się przeprosić i wyjaśnić wszystko. Ona jest dobra, musi go wybaczyć.
Ale rano znalazł na kuchni notatkę. W niej jego żona napisała, że nie może żyć obok osoby, która sprawdzała jej uczucia. Nigdy nie dawała powodu do wątpliwości. A potem przez trzy miesiące nie miał odwagi przyznać się do swojego postępowania.
Odeszła. Zebrała najpierw tylko najpotrzebniejsze rzeczy, a potem przewiozła resztę. I tak, aby mężczyzna nie był w domu. Na jego telefony nie odpowiada. A jej rodzice nie wpuszczają go do swojego domu. Ale on ich rozumie, sam jest winien. I ta upokorzenie, stres. Trzeba poczekać, aż wszystkie emocje się nieco unormują, a potem spróbować znowu porozmawiać.
Teraz mój przyjaciel liczy na to, że będzie miał szansę wyjaśnić wszystko żonie i nie złoży pozewu o rozwód. On ją naprawdę kocha i ceni, i bardzo mu wstyd za swoje postępowanie. Zrobił głupotę i teraz płaci za nią. Mam nadzieję, że jego ukochana mu wybaczy i okaże się mądrzejsza. Naprawdę są bardzo piękną parą i byłoby szkoda, gdyby znów się nie spotkali.
Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.