Nauczyciel, który zmęczył się przekonywaniem o potrzebie swojego przedmiotu, zwrócił się do wszystkich nastolatków

Ten list to raczej krzyk duszy niż apeł. Ale jest jednakowo korzystny zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.

“Drodzy nastolatkowie, czy kochacie szkołę? Chociaż nie, poczekajcie! Pewnie uważacie ją za nieuniknioną konieczność, z którą trzeba się pogodzić. Z przyjemnością spędzicie czas na mediach społecznościowych, przeglądacie memy i oglądacie najnowszy serial. Oczywiście możecie także zajmować się czymś pożytecznym, byle nie związanym ze szkołą.

Pewnie uważacie nauczycieli za nadmiernie narzucających się i nie zawsze sprawiedliwych. Wielu z was chciałoby “postawić ich na miejscu”, aby potwierdzić swoją rację.

Odkryję wam tajemnicę: nauczyciele również często wątpią. Nie uwierzycie, ale martwią się, jakie zadanie postawić w ocenie, jak obiektywnie ocenić wiedzę ucznia i jednocześnie go zmotywować do bycia lepszym. Nauczyciel przejmuje się tym, jak dobrze przyswajacie materiał, czy podobają się wam lekcje, czy są dla was interesujące i jak radzicie sobie z rówieśnikami.

Jeśli zwrócicie się do niego uprzejmą prośbą o poprawę oceny lub pokazanie, że znacie przedmiot, nauczyciel z wdzięcznością wam pomoże i postawi wyższą ocenę. Cieszy go, gdy uczniowie czerpią przyjemność z nauki.

Ale przecież nie jesteście tutaj po to, żeby rozweselać nauczycieli, a skąd brać przyjemność? Przecież nauka to śmiertelna nuda.

Nie dziwcie się więc, że wielu dorosłych ludzi jest gotowych zapłacić dużą sumę za edukację. Uczestniczą w seminarach i wykładach, płacą za szkolenia i chętnie pochłaniają wiedzę.

Cieszą się możliwością posiedzenia za biurkiem zamiast pracować! I zaczynają desperacko tęsknić za szkolnymi latami, kiedy wszystko, czego od nich wymagano, to dobre uczenie się. Nie musieli robić “społecznych dobrych uczynków” i martwić się o codzienne sprawy. Złapcie chwilę, drodzy nastolatkowie, złapcie chwilę!

Nigdy więcej po szkole nie dowiecie się tyle nowego!

Patrzcie na szkołę nie jako na katorgę, ale jako na jedno z najwspanialszych miejsc. Podczas nauki w szkole uważałam trygonometrię i całki, zasady języka, zadania z fizyki i prawo Avogadra za coś powszedniego i nudnego. Marzyłam, że gdy dorosnę, dowiem się coraz więcej. Ale wszystko wyszło zupełnie odwrotnie.

Wszystko, co wiecie, stopniowo wypłukuje się z głowy, a wasza erudycja spada w dół. Tak więc bardzo często najbardziej mądrym człowiekiem jest się w momencie otrzymania świadectwa. A teraz zastanówcie się. Jeśli to prawda, czy jesteście zadowoleni ze swojego “najmądrzejszego stanu”?

Dobra wiadomość: im teraz jesteście mądrzejsi, tym większe szanse na kontynuowanie procesu umacniania swojej mądrości – po prostu dlatego, że wiecie JAK. Nasz mózg jest stworzony do zdobywania nowej wiedzy.

Nie uwierzycie, ale możliwość nauki to jedna z największych dostępnych przyjemności. I te rzeczy, które przyjęliśmy za rozrywkę, są znacznie nudniejsze. Być może już nigdy nie spotkacie się z nauką tak blisko!

Tak, szkolny program nie może dać wam wszystkich znajomości świata, ale zdecydowanie uczyni was znacznie mądrzejszymi, bardziej wykształconymi i zgrabniejszymi niż większość waszych rówieśników z minionego i przeszłego wieku. Uniwersytet pomoże wam pogłębić wiedzę i umiejętności. Ale już w dziedzinie, która was naprawdę interesuje.

Jeśli wybierzecie zawód prawnika, ekonomisty czy politologa, to szkoła pozostanie jedynym miejscem, gdzie będziecie mieli okazję pracować z mikroskopami, przeprowadzać doświadczenia chemiczne czy eksperymentować z konstrukcją układów elektrycznych. Tak, teraz dla was to wygląda jak rutyna, ale kiedy dorosniecie, znikną one na zawsze w świat nauki i będą dla was wiecznie oddalone.

A nad biurkiem dotkniecie go (nauki), będziecie w krainach kandydatach, mając wspaniałą możliwość lepszego zrozumienia naukowych niuansów. Być może zajmiesz się nauką na poważnie. W takim razie postarajcie się należycie ocenić lekcje literatury i historii.

W naszym kraju niewielu ludzi naprawdę zna historię, a to jest katastrofa dla osobowości. W takim stanie rzeczy raz dorośli przestaną rozumieć, w jakim świecie żyją i co go takim uczyniło.

Literatura? O, jeśli poczujecie smak klasycznej literatury, na zawsze nauczy was odróżniać dobre książki od złych. Może się zdarzyć, że wasze myśli nie zainteresują się już tak, jak w szkole.

To, co czytamy, kształtuje nasze myśli. Jesteście wolni wybrać, czy chcecie myśleć w stylu literackim czy krótkim streszczeniu. Oto nauczyciel pyta was: “Czy warto zwracać uwagę na uczucia czy rozum? Czy różnice charakterów przeszkadzają w przyjaźni?” Sami, nieświadomie, uczycie się odpowiedzi na pytania, na które nie każdy dorosły odpowie.

Trzy “Nie”:

  1. Nie przypisujcie sobie etykiety “technika” ani “humanisty”. W ogólnokształcącej szkole nie dostaniecie węższego wykształcenia. Wiedza tutaj pełni ogólnokulturową funkcję, abyście w przyszłości mogli stać się wszechstronnymi ludźmi.
  2. Proszę, nie ściągajcie. Nauczyciel zawsze widzi, czy zrobiliście zadanie sami. Nawet jeśli nie powie wam o tym. Czasami i my, pedagodzy, męczymy się, walcząc za was.
  3. Nie bójcie się złych ocen za błędy. Są one o wiele lepsze od doskonałych za przepisywanie zadań.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.  

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *