W niedzielę 9 lipca Zbigniew Hołdys poinformował o śmierci swojej mamy. Na bardzo smutne wieści zareagował m.in. Donald Tusk, który złożył gitarzyście kondolencje.
Ukochana mama Zbigniewa Hołdysa zmarła 6 lipca. Trzy dni później podczas transmisji w social mediach legendarny gitarzysta grupy Perfect poinformował o tym swoich fanów. Muzyk wyznał, że kobieta była bardzo schorowana i wymagała stałej opieki. Miała 96 lat, w tym samym wieku odeszła także babcia artysty.
Na stronie “Gazety Wyborczej” pojawił się nekrolog i kondolencje, które artyście złożył Donald Tusk.
“Drogiemu Zbyszkowi Hołdysowi wyrazy głębokiego współczucia w trudnych chwilach po śmierci Mamy składa Donald Tusk” – czytamy.
Nie jest tajemnicą, że Hołdys jest sympatykiem byłego premiera. Muzyk angażuje się w sprawy społeczne, często bierze udziały w marszach organizowanych przez partię Donalda Tuska.
Zbigniew Hołdys to legenda polskiego rocka. Zapisał się w jego historii za pośrednictwem występów w grupie Perfect. Jest autorem muzyki m.in. do “Chciałbym być sobą”, “Niewiele ci mogę dać”, “Nie płacz Ewka” czy kultowej “Autobiografii”. W 1983 roku opuścił zespół, do którego wrócił na krótko w 1987 roku. Na początku lat 90. wraz z Perfectem koncertował w USA, lecz później wycofał się z działalności muzycznej.
Na koncie ma m.in. solowy album “Hołdys.com”, ale także album “Świnie” z projektem Morawski Waglewski Nowicki Hołdys.