Kto dziękuje słońcu za to, że świeci? Właściwie nikt. A kiedy ostatnio podziękowałeś swoim płucem za to, że oddychasz? Albo tlenowi za to, że umożliwia życie? Zbierasz jabłka? A powiedziałeś “dziękuję! Dziękuję! Jsem tak wdzięczny!” – raczej nie. Chyba że nie jesteś zbyt duchowym człowiekiem praktykującym filozofię wdzięczności.
Wiele rzeczy po prostu używamy. Są, są nam potrzebne, więc z nich korzystamy. To absolutnie normalne. Dlatego czemu dziwić się, gdy korzystają z ciebie i nie dziękują? Albo dziękują słowami, kolejnymi frazami, ale nic nie płacą? Jesteś. Dajesz jabłka. Oto i korzystają z tego. Nagrzewają się twoją energią, zużywają twój zasób i jedzą twoje jabłka.
Ale człowiek nie jest drzewem ani gwiazdą. On żyje. Dzieli się swoją życiową energią, której potrzebuje. Oddaje kawałek siebie, gdy komuś pomaga. I w końcu męczy rozdawanie swojego życia na lewo i na prawo tym, którzy konsumują i nawet nie mówią “dziękuję”. Męczy bycie drzewem.
Jedno wyjście – przestań dawać. Chociaż na jakiś czas zatrzymaj przepływ łask.
Przestań obsługiwać tych, którzy mogą zadbać o siebie.
Przestań dawać swoje chlebowe karty tym, którzy nie pracują.
Przestań dawać jabłka za darmo i zawieś cenę. Jabłka kosztują tyle.
I wtedy dopiero zrozumieją, jak cenne jest to, co dawałeś i robiłeś.
To jak pewna kobieta pojechała na tydzień do matki; ale zachorowała. I przez tydzień mąż i dwoje nastolatków musieli żyć sami.
Dla nich ten tydzień był trudny i nieskończony: trzeba gotować jedzenie, zmywać naczynia, prać i prasować ubrania, chodzić po sklepach, wyprowadzać psa na spacer, wiele rzeczy trzeba zrobić. Ale nikt. Okazuje się, że to tak trudne i niełatwe – wszystko robić samemu! To praca.
W pracy można wziąć urlop. Jeśli się przyzwyczaili do twojej całodobowej pracy, niech sobie poradzą bez ciebie.
A krewnym, którzy regularnie pożyczają od ciebie pieniądze, trzeba grzecznie odmówić. Niech wezmą kredyt w banku. I zobaczą, ile kosztuje ten kredyt.
Czasem to jedyny sposób przestać być jabłonią – nie dawać jabłek. I przestać być słońcem – przestać świecić. Czasami można odpocząć. Nie zawsze możemy się rozgrzewać. A jeśli ludzie po prostu zapomnieli, ile dajesz, to sobie przypomną i zrozumieją. I bardziej to docenią.
A jeśli nie szanowali i celowo pomniejszali – odpadną od ciebie jak pijawki. I pójdą szukać nowego drzewa. Naiwnej jabłoni lub choinki noworocznej z prezentami i ozdobami.
Widzieliście, co potem robią ze świątecznymi choinkami? Gdzie potem ląduje drzewo, które używano? Sztuczne schowają do pudełka. A prawdziwe noszą na śmietnik.
Zastanów się nad tym, jeśli twoje dobro i troska są lekceważone i niezauważane. Dopóki nie wsadzą cię do pudełka i nie wyniosą,- przepraszam…
Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.