Jedni spędzają wakacje na Malediwach, inni w Tajlandii czy na Wyspach Kanaryjskich. Poszukiwacze mocnych wrażeń wybierają jeszcze bardziej egzotyczne kierunki. Tymczasem “prawdziwą” przygodę, połączoną z “podróżą w czasie” można przeżyć tylko nad Bałtykiem. W cenie wakacji “all inclusive”.
Czy warto wyjechać na wakacje nad Bałtyk?
Gdy tylko rozpoczyna się lato, większość Polaków staje przed poważnym dylematem – gdzie pojechać na wakacje. Jedni rozpytują wśród znajomych z nadzieją, że ktoś poleci ciekawy kierunek. Inni wertują strony biur podróży w poszukiwaniu idealnej oferty. Tymczasem to wszystko na nic, bo prawdziwą egzotykę oraz niezapomniane wrażenia mamy tuż pod nosem. Gdzie? Nad polskim morzem.
O tym, że Bałtyk zapewnia ponadprzeciętne wrażenia, które na głowę biją każdą zagraniczną wycieczkę, napisał jeden z użytkowników Twittera. Mężczyzna opublikował zdjęcie pokoju dla wczasowiczów. – Nie rozumiem ludzi, którzy wybierają jakieś Albanię czy Czarnogóry, kiedy mogą spędzić tydzień w Ustce w takich dobrach. Za jedyne 3500 zł – napisał pod fotografią.
Na zdjęciu możemy zobaczyć meble, które pamiętają poprzednią epokę. Wykwintności pokojowi dodaje nieśmiertelna boazeria na ścianach i suficie. To, co zdradza, że zdjęcie zostało zrobione jednak w tym stuleciu, to “płaski” telewizor zawieszony na ścianie.
Na jakie warunki można liczyć na polskim morzem?
Post mężczyzny wywołał wielkie poruszenie wśród internautów. Wielu z nich nie mogło uwierzyć w to, co zobaczyło na zdjęciu. Jedna z komentujących osób wyznała, że: “Od samego patrzenia kręci mnie w nosie, kurzu i roztoczy musi być tam miliardy“.
– Grubo. W Polsce sporo właścicieli hoteli i innych miejsc turystycznych z noclegami chyba wychodzi z założenia, że Bałtyk to jedyne miejsce wypoczynkowe na świecie. Za te pieniądze spędzisz 5 dni nad Morzem Śródziemnym w dobrym hotelu i jeszcze all inclusive – zażartował inny użytkownik Twittera.
Niektórzy internauci sugerują, że takie luksusy z pewnością przyciągają zagranicznych gości. – Taka oferta, że aż Niemcy się biją o pokój – czytamy pod postem. Jedna z komentujących osób stwierdziła, że widoczny na zdjęciu pokój to nic innego, jak “rekonstrukcja historyczna”, a tak niestety – kosztuje. – Nie na każdym śmietniku takie mebelki znajdziesz – napisał.
Pojawiły się też głosy, że za podaną cenę można spędzić wakacje w znacznie fajniejszym miejscu. – Za jedyne 3500 na Słowenii miałem na tydzień apartament z 2 sypialniami, kuchnią i łazienką oraz codziennym wstępem do aquaparku. Do tego w cenie pościel i dwa zestawy ręczników, jeden do łazienki, jeden do aquaparku. A mogłem jechać do Ustki – zażartował jeden z komentujących.
Na szczęście wśród komentujących znalazły się też osoby, które doceniły inwencję twórczą właściciela lokalu. – Jeżdżę do Ustki od dwudziestu lat. W tym czasie zmieniła się niesamowicie. Podoba mi się dużo bardziej niż Międzyzdroje czy inne Rewale. Sam wstydziłbym się wynajmować komuś takie coś, ale pewno znajdą się fani takiej “Borewiczowej” przestrzeni” – stwierdził.
Nie rozumiem ludzi, którzy wybierają jakieś Albanie czy Czarnogóry, kiedy mogą spędzić tydzień w Ustce w takich dobrach. Za jedyne 3500 zł. pic.twitter.com/5HSrINJkB4
— Mateusz Ochman (@mateuszochman) July 10, 2023