Od wielu lat mieszkam w mieście, a moi rodzice na wsi. Kiedy zmarł mój tata, mojej mamie było ciężko, miała już ponad 70 lat i postanowiłem zabrać ją do siebie. Ale mama zabrała ze sobą tylko własną poduszkę i pościel.

Szczerze mówiąc, wiele rzeczy w naszym życiu zmienia się bardzo dramatycznie, zdarzając się najczęściej niespodziewanie.

Przez wiele lat mieszkałam sama w dużym mieście, podczas gdy moja matka pozostawała w małej wiosce.

Wszystko było w porządku w naszej rodzinie, dopóki moja matka i mój tata mieszkali razem. Niestety, mojego ojca już nie ma.Po jego śmierci moja mama nie mogła zostać sama. Bardzo się zmieniła, stając się jak małe dziecko.

Gdy odwiedziłam ją w naszej wiosce, zdałam sobie sprawę, że nie można jej pozostawić samą. Była naprawdę jak małe dziecko, potrzebujące stałej opieki.

Podjąłam więc decyzję, że zabieram mamę do mojego miasta na stałe, ponieważ nie mogła już dłużej mieszkać sama w wiosce.

Mama spakowała do swojej jedynej torby swoją poduszkę i i nową pościel, które jej wcześniej podarowałam. Z jakiegoś powodu oszczędzała je na lepsze czasy. Oczywiście nie miałam nic przeciwko.

Mama ma ponad 70 lat. Chodzi bardzo cicho i spokojnie. Kiedy przekracza niewielki próg, trzyma się ościeżnicy. Wciąż tęskni za swoją wioską i chatą, ale kiedy siedzimy razem, staje się weselsza i bardziej rozmowna, chętna do podzielenia się wspomnieniami ze swojego życia.

Moja mama uwielbia też ciszę, często siada w swoim pokoju i czyta modlitwy.

Od prawie dwóch tygodni mieszka ze mną, trochę się przyzwyczaiła, dobrze się ze mną czuje. Całkowicie mi zaufała i jest szczerze szczęśliwa, jak małe dziecko, gdy wracam do domu z pracy – zawsze biegnie mi na spotkanie. Głaszczę ją po szarej główce, a potem razem idziemy do kuchni przygotować obiad, tak jak za dawnych lat, gdy byłam dzieckiem.

Odkąd mama zamieszkała ze mną, moje życie nabiera sensu. Wydaje się, że jest w nim więcej światła, ciepła i życzliwości. Za każdym razem po pracy pędzę do domu, wiedząc, że zawsze jestem tam mile widziana.

Myślę, że modlitwy mojej mamy i jej szczera wiara w dobro i miłość miały na to wpływ. Moje mieszkanie zamienia się teraz w kwitnący ogród dzięki ręką najbliższej osoby, która uwielbia rośliny domowe i o nie dba.

Wszędzie panuje przytulność i spokój, które moja mama pielęgnowała w swojej duszy. Jestem teraz bardzo szczęśliwa, wspominając swoje dzieciństwo, a serce moje jest tak ciepłe, jak za dawnych lat.

Mam nadzieję, że moja mama także jest zadowolona. Kłaniam się nisko, moja droga mamo, chcę, żebyś była ze mną przez długi czas. Doceniam każdy dzień, kiedy jesteś ze mną.

Czy są tu inne osoby, które są tak szczęśliwe ze swoimi mamami jak ja? Jesteście dla mnie inspiracją. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie nie chcą opiekować się swoimi starszymi rodzicami.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.  

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *