Był wieczór, na wsi rzadko przejeżdżają samochody. Jechaliśmy z mężem i zobaczyliśmy starszego mężczyznę idącego wzdłuż drogi. Musiał pokonać jeszcze długi kawałek drogi, wyglądał na zmęczonego.
Z każdym rokiem człowiek szybciej się męczy. Ja też to wiem. Więc podwieźliśmy go. Wysiadł z samochodu i po raz kolejny żarliwie powiedział, że podziękuje nam w modlitwie. I będzie dobrze.
Pożegnaliśmy się serdecznie. A potem pojechaliśmy dalej. A potem, prawie o zmierzchu, zdecydowaliśmy się przejść przez las; zbliżyliśmy się już do naszej wioski.
I co? Jak tylko zrobiliśmy kilka kroków, pojawiła się niespotykana ilość grzybów. Nigdy czegoś takiego nie widziałam. A często zbierałam grzyby w swoim życiu! Ale nigdy nie widziałam tak dużej ilości.
Były tam grzyby wielkości talerza. Rodziny maślaków i podgrzybków. I wszystkie były białe! Grzyby dookoła. Jakby na nas czekały. Albo pojawiły się przed nami celowo.
W samochodzie wieźliśmy prezent dla koleżanki w dużej torbie.
Musieliśmy go wyłożyć. W piętnaście minut wypełniliśmy ogromną torbę wspaniałymi grzybami. I wiesz, ani jednego robaka. Absolutnie czyste, wielkie grzyby.
To była radość. Przez trzy lata nie było tu grzybów: upał i susza uniemożliwiały ich zbieranie. Tak bardzo marzyłam o zbieraniu grzybów!
Staruszek nam je dał – zażartowałam. Ale to nie był żart.
Dobre rzeczy wracają na dobre. Czasami później. Czasem – od razu. Co mógł nam dać biedny staruszek? Wydaje się, że nic. Ale tak nie jest!
Po tym, jak osoba pomaga biednym i słabym, otrzymuje nagrodę. Za zwierzęta, które ratujesz, za ciasto, które dajesz głodnemu psu, za ptaka, którego pielęgnujesz, za ostatnie pieniądze, które dajesz staruszce – jesteś za to absolutnie nagradzany. Kiedy nie oczekujesz żadnej nagrody. Kiedy nie ma od kogo jej oczekiwać!
To jest właściwy rodzaj dobra.
Ty również z pewnością otrzymasz nagrodę za niezauważony i zapomniany dobry uczynek. Niespodziewaną nagrodę. Jak te grzyby; wyrośnie z ziemi. Możesz po prostu zapomnieć o swoim małym dobrym uczynku.
Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.