60-letnia kobieta postanowiła zacząć żyć dla siebie, ale określono ją jako bezwzględną. To historia pełna kontrowersji

Moja znajoma, Anna, opowiedziała mi o swojej mamie, która na starość postanowiła rzucić swoje nudne życie, wynajęła swoje trzypokojowe mieszkanie, a sama pojechała w podróż. Teraz mieszka we Włoszech, ale wkrótce planuje udać się do Polski, a potem znów do Włoch.

Generalnie wielu znajomych radziło jej, że na starość lepiej wyjechać do Włoch. Tam życie jest spokojne i radosne. Poza tym dochód z wynajmu mieszkania pokrywałby wszystkie wydatki. Jednak zięć tej kobiety nie podzielał jej zdania:

  • W tym wieku nie powinno się podróżować. To haniebne i źle odbierane przez naszą rodzinę. A jego matka zgadzała się z nim:
  • W tym wieku powinno się myśleć nie o sobie, lecz o dzieciach i wnukach. A moja znajoma jest całkowicie poruszona. Jej córka jest cała we łzach, ponieważ teściowa jest przekonana, że geny skłonią ją do dokładnie tego samego na starość. Porzuci męża, dom i wyruszy w podróż.
  • Paweł codziennie mi o tym mówi. Musi spłacać kredyt za samochód, a matka zamiast pomóc, postanowiła wyjechać nad morze. A sama twierdzi, że zawsze myślała o tym, jak matka pomoże jej spłacić kredyt. Teściowa jednak codziennie przypomina im, że żyją u niej, a prawdziwa matka wynajmuje mieszkanie obcym ludziom. Dlaczego Anna uważa, że wszyscy powinni współczuć jej w tej sytuacji, i tak jest! Dlaczego w naszym kraju ukształtowało się przekonanie, że emeryci powinni porzucić swoje życie i całkowicie poświęcić się dzieciom i wnukom? Dlaczego wszyscy myślą, że w starszym wieku ludzie nie potrzebują już niczego, bo przecież wkrótce umrą. Jednak dzieci już dorosły i powinny umieć samodzielnie zapewnić sobie opiekę.
  • My z Pawłem myśleliśmy, że mama na starość zamieszka na wsi, a my przeprowadzimy się do jej mieszkania, ale ona podjęła taką decyzję…

A ja myślę, że kobieta o tak ogromnej energii wkrótce ponownie wyjdzie za mąż. Znam już jedną taką historię. Kobieta przeszła na emeryturę, spędziła kilka miesięcy bawiąc się z wnukiem, a potem poleciała do Włoch i wyszła za mąż. Wtedy wszyscy próbowali ją zniechęcić, nawet organizowali skandale, ale i tak wyjechała. Teraz mieszka w dużym domu, nie odmawiając sobie niczego. Ale niestety jej rodzina nigdy nie miała okazji zobaczyć jej luksusowego życia, ponieważ zepsuli swoje relacje.

Co sądzicie, czy kobieta postąpiła słusznie, wybierając podróżowanie zamiast spędzania czasu z wnukami? Co powinno być priorytetem dla dojrzałej kobiety – ciekawe relacje rodzinne czy własne życie? Podzielcie się swoimi myślami w komentarzach!

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.  

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *