No dajmy na to, babcia – to już starsza kobieta z przewlekłymi chorobami, która wymaga dobrej opieki i nadzoru lekarzy. W domu opieki będzie miała znacznie lepsze warunki, a także będzie miała okazję spędzać czas z rówieśnikami, co jest znacznie ciekawsze niż życie w czterech ścianach.
Nie mieliśmy wystarczająco pieniędzy na wszystko, ale kochający się bardzo starał się, abyśmy mieli normalne życie. Wpadłam w rozpacz. Nie wiedziałam, gdzie będziemy żyć z dzieckiem, bo potrzebuje ono dobrych warunków. Ale niedługo potem znalazłam rozwiązanie.
Mam starszą babcię, która mieszka w małym jednopokojowym mieszkaniu. Rozmawiałam z nią, powiedziałam jej, w jakiej jesteśmy sytuacji, powiedziałam, że znajdę dla niej najlepszy dom opieki. Ale ona tylko się oburzyła i zrobiła wielkie zamieszanie.
Dlaczego nie może zrozumieć, że będzie lepiej dla niej i dla nas?
W końcu nie może już sama o siebie zadbać, a mieszka sama, nie ma żadnej pomocy. W domu opieki będzie miała kogoś, z kim będzie mogła porozmawiać, a oni będą odpowiednio o nią dbać.
Ale postanowiłam, że jeszcze raz z nią porozmawiam i spróbuję wyjaśnić sytuację, opowiem, jak w domu opieki dbają o ludzi, nie będzie mogła odmówić, wszak jesteśmy wszyscy ludźmi, po prostu każdy wymaga innego podejścia.
Myślę o dziecku, które ma się urodzić. Przecież nie mamy swojego miejsca, gdzie będzie mogło dorastać, uczyć się. Potrzebuje domu! A dla babci będzie znacznie lepiej w specjalnym ośrodku. Czyż nie mam racji?