Chcesz żyć – umiej się obracać! Oto ona się obracała: raz z jednym, raz z drugim…

Mam przyjaciółkę od czasów uniwersytetu. Być może gdyby nie nauka, nigdy byśmy nie stali się bliskie, ale regularne rozmowy i wspólny zawód wpłynęły na naszą relację. Razem przygotowywałyśmy się do egzaminów, spędzałyśmy czas poza murami uczelni, wiele o sobie wiedziałyśmy. Wtedy była związana z chłopakiem, nawet planowali małżeństwo, ale, jak to bywa, nie wyszło.

Po ukończeniu uczelni trochę się oddaliłyśmy, przestałyśmy się często widywać i umawiać, a potem ona całkowicie zniknęła z radarów. Zaczęła chodzić po klubach z innymi przyjaciółkami, nic nie wiedziałam o jej nowym życiu.

Czasem się spotykałyśmy w różnych miejscach w mieście lub na wspólnych imprezach. Zawsze chodziła w markowych ubraniach, jeździła nad morze kilka razy w roku, mieszkała w wynajętym mieszkaniu w centrum miasta, choć nigdzie nie pracowała, a jak tylko wychodził nowy drogi telefon, już go miała.

Takie życie budziło wiele pytań, niektórzy nasi współuczestnicy (a może już byli towarzysze?) również obserwowali moją przyjaciółkę, wyciągając własne wnioski na temat tego, jak zapewnia sobie egzystencję. Przypadkowo zobaczyli jej profil na interesującej stronie internetowej. W profilu wymienione były usługi, które świadczyła, oraz cennik.

Chcesz żyć – umiej się obracać! Oto ona się obracała: raz z jednym, raz z drugim…

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.  

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *