Pewien mężczyzna zdecydował, że nadszedł czas na rozwód. Jednak zamiast porozmawiać bezpośrednio z żoną, postanowił po prostu napisać do niej list, w którym opowiedział, jak bardzo jest rozczarowany i obrażony. Na koniec dodał, że nie chce już żyć z nią razem.
Był jednak zaskoczony odpowiedzią, jaką otrzymał – nie spodziewał się, że jego żona zdecyduje się na taką reakcję, która skomplikuje jego decyzję.
Sam mąż przyznał, że przez długi czas ich małżeństwo było w porządku. Żyli razem przez siedem lat, ale czasem ich życie małżeńskie przestało być takie samo jak wcześniej. Zauważył, że kobieta przestała mu mówić, że go kocha, a obowiązki małżeńskie zaczęła pełnić znacznie rzadziej.
Jednak gdy dowiedział się, że jego żona rzuciła pracę i nie powiedziała mu o tym, był bardzo zły. W końcu postanowił przelać swoje myśli na papier, wysyłając jej list.
Warto dodać, że list, który napisał, był bardzo chaotyczny. Narzekał, że pewnego dnia, gdy wrócił do domu, kobieta nie zauważyła, że ma nową fryzurę i zgoliła brodę. Na dodatek, tego dnia przygotował dla niej obiad, spędzając w kuchni kilka godzin, a ona nawet nie zdążyła go pochwalić.
Po prostu usiadła przed telewizorem, obejrzała odcinek swojego ulubionego serialu i poszła spać, jakby jego, jej prawnego męża, w ogóle nie było w tym momencie w domu. Zasadniczo jego duma była zbyt urażona jej zachowaniem.
Doszło nawet do oskarżenia swojej żony, że go zdradza, albo że jej uczucia całkowicie ostygły. Narzekał na całe ich małżeństwo i na to, jak potoczyło się ich życie rodzinne.
Nawiasem mówiąc, mężczyzna, wysyłając list, nie spodziewał się szybkiej odpowiedzi, ponieważ w liście zapowiedział, że wraz z siostrą wyjeżdża z miasta.
Kobieta poprosiła męża, aby się zastanowił, czy po siedmiu latach małżeństwa nadal jest tak dobrym mężczyzną jak na początku. Odpowiedź, którą zacytowała, brzmiała:
“Oczywiście zauważyłem twoją nową fryzurę, ale pierwszą myślą, która przyszła mi na myśl, było to, że wyglądasz jak dziewczyna. Mama zawsze mi powtarzała, że gdy nie mogę powiedzieć nic miłego, to lepiej milczeć. Więc nic nie powiedziałem. A kiedy postanowiłeś ugotować mi obiad, musiałeś mnie pomylić z moją siostrą, bo całkowicie zrezygnowałem z jedzenia wieprzowiny siedem lat temu. Oglądałem serial, aby nie słuchać waszego niekończącego się lamentu, którego już nie mogłem znieść. Jednak najgorsze miało dopiero nadejść.”
Kobieta cieszyła się, że mąż przyznał się do zdrady, ale nie miała pojęcia, co go w końcu czeka. Dodatkowo otrzymała znaczącą kartę atutową. W liście napisała do niego, że rzuciła pracę, ponieważ wygrała dość dużą sumę na loterii. Po tym, jak przeczytał jej list, nie było mowy, żeby się pogodzili. Obecność listu uniemożliwiła mu również otrzymanie części pieniędzy z wygranej. Z pewnością dojdzie do rozwodu, a list będzie wyraźnym dowodem, że nie chciał rozmawiać z żoną twarzą w twarz.
Gdyby mąż po prostu porozmawiał z żoną i powiedział jej o swoich wątpliwościach co do ich małżeństwa, sprawy mogłyby potoczyć się zupełnie inaczej. Chociaż nie powiedziała mu o zwolnieniu, na początku chciała mu zrobić niespodziankę, a on zbyt ostro zareagował na sytuację i postanowił zerwać.
Najprawdopodobniej mąż już dawno żałował swojej decyzji, ale utknął w niej. Można jedynie cieszyć się, że kobieta zdecydowała się nie tolerować takiego podejścia i dowcipnie odpowiedziała prawdę o swoim zachowaniu.
Dlatego pamiętaj, że rozmowa ze sobą jest bardzo ważna dla normalnego i satysfakcjonującego małżeństwa, a nie tylko tolerowanie i ukrywanie urazy.
Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.